Skip welcome & menu and move to editor
Welcome to JS Bin
Load cached copy from
 
<!DOCTYPE html>
<html>
<head>
<meta charset=utf-8 />
<title>Pochodnie przeciw ludziom</title>
</head>
<body>
  
<P STYLE="margin-bottom: 0cm"><FONT SIZE=1>Rozmowa Mazurka</FONT><FONT SIZE=6><BR>Pochodnie
przeciw ludziom</FONT><BR><FONT SIZE=1><BR><BR>Ligia Krajewska
posłanka Platformy Obywatelskiej.</FONT><BR><BR><B>Pani
poseł.<BR></B><BR>Posłanko.<BR><BR><B>O, zupełnie jak Krystyna
Pawłowicz, tyle że odwrotnie.<BR></B><BR>Słowo &bdquo;posłanka&quot;
jest bardzo dobre.<BR><BR><B>Zatem pani posłanko, dlaczego PiS
wyprzedza was w kolejnym sondażu?<BR></B><BR>Rządzimy już sześć lat,
w ciężkich czasach kryzysu i to, że mamy wciąż tak dobre wyniki, jest
i tak godne<BR>pozazdroszczenia. My musimy podejmować trudne decyzje,
brać odpowiedzialność, oni mogą mówić, co chcą.<BR><BR><B>Mam przed
sobą program PiS, który obiecuje wielką modernizację Polski: 50
nowych mostów.<BR></B><BR>...A trzy miliony mieszkań też dołoży? I
jeszcze prezes obiecał, że urodzi się 200 tysięcy dzieci. Te
wszystkie<BR>obietnice są na takim poziomie, że brakuje słów. To
kpiny z ludzi!<BR><BR><B>...Na samej Wiśle powstanie 15
mostów.<BR></B><BR>(śmiech) I gdzie oni je wszystkie
postawią?<BR><BR><B>Zmodernizują 11 lotnisk, wybudują dziewięć
nowych.<BR></B><BR>A może od razu 49 lotnisk? W każdym byłym mieście
wojewódzkim po jednym.<BR><BR><B>...Powstaną między innymi lotniska w
Olsztynie i Białymstoku.<BR></B><BR>Jakie uzasadnienie ekonomiczne ma
port lotniczy w Olsztynie i Białymstoku? I proszę mi powiedzieć, jak
oni<BR>chcą te wszystkie lotniska utrzymać, z czego je
zbudować?<BR><BR>&bdquo;<B>Środki będą pochodzić z budżetu (32%), pieniędzy unijnych (39%) i kapitału prywatnego w<BR>ramach
partnerstwa publiczno-prywatnego (29%)&quot;.<BR></B><BR>Życzę
PiS powodzenia w realizacji tych cudów, ale to się nie nadaje do
poważnej rozmowy.<BR><BR><B>Dlaczego?<BR></B><BR>Bo to zupełnie
nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie
obietnice okłamuje Polaków!<BR><BR><B>Ten człowiek to Donald
Tusk.<BR></B><BR>Słucham?<BR><BR><B>Zanim pani powie za dużo i napyta
sobie biedy, przyznam się do manipulacji. Cytowałem &bdquo;Narodowy
<BR>program wielkiej budowy&quot; Platformy Obywatelskiej z
2007 roku.<BR></B><BR>No tak... (cisza). Przyzna pan, że w
odniesieniu do PiS te plany brzmią bardzo nierealnie, a dokument, na
który<BR>się pan powołuje, prezentował całość, czyli projekty i
sposób ich finansowania. Tym różnimy się od PiS. Poza<BR>tym powstał
w innej sytuacji gospodarczej.<BR><BR><B>I wtedy lotniska w Olsztynie
i Białymstoku miały uzasadnienie?<BR></B><BR>To nierealne,
przyznaję.<BR><BR><B>Więc oszukaliście ludzi?<BR></B><BR>Nie można
tak mówić, być może ktoś, kto to przygotował, miał swoje
wyliczenia.<BR><BR><B>Powtórzę, że ten ktoś nazywał się Donald
Tusk.<BR></B><BR>Nie wiem, czy to był akurat Donald Tusk.<BR><BR><B>Ale
ja wiem. Wygłosił te słowa 5 października 2007 r.<BR></B><BR>Powtórzę,
że sytuacja ekonomiczna była wówczas zupełnie inna. Rok później
rozpoczął się światowy kryzys.<BR>Choć czasami rzeczywiście składa
się pewne obietnice na wyrost, to prawda.<BR><BR><B>To porozmawiajmy
o kompromitacji, w której pani brała pewien udział.<BR></B><BR>Co pan
ma na myśli?<BR><BR><B>Reformę szkolnictwa. &bdquo;Propozycje
Platformy dla edukacji to: bony oświatowe.&quot;. Gdzie są
bony<BR>oświatowe?<BR></B><BR>...No, prawie są.<BR><BR><B>Prawie, jak
uczy reklama, czyni wielką różnicę.<BR></B><BR>To jest bon w formie
subwencji, która idzie na ucznia.<BR><BR><B>Pani posłanko, subwencja
to nie bon. Jest bon oświatowy?<BR></B><BR>Nie ma.<BR><BR><B>Punkt
drugi: &bdquo;Nauka jednego języka obcego w przedszkolu&quot;.<BR></B><BR>Jest
w szkole, od pierwszej klasy.<BR><BR><B>Tu napisano wyraźnie: w
przedszkolu.<BR></B><BR>W przedszkolu nie ma.<BR><BR><B>Punkt trzeci:
&bdquo;Szkoła od szóstego roku życia&quot;.<BR></B><BR>To jest
częściowo, w dwudziestu paru procentach, bo tyle dzieci poszło w
wieku sześciu lat.<BR><BR><B>Bo rodzice, jak Mazurek, tego chcieli. A
w prawie 80 procentach tego nie ma.<BR></B><BR>Będzie w 2014
roku.<BR><BR><B>Przejęliście władzę w 2007 roku.<BR></B><BR>Zgoda,
wstrzymanie tej reformy było błędem.<BR><BR><B>Przypomnę, że była
pani szefową gabinetu politycznego minister Katarzyny Hall.<BR></B><BR>...(cisza)
Nie wypieram się tego. I miałam inne zdanie niż to, które
zwyciężyło.<BR><BR><B>Zgodzi się pani, że z trzech pierwszych punktów
nie zrealizowano żadnego?<BR></B><BR>Zgodzę się, że jeszcze nie
spełniono w pełni tych zamierzeń.<BR><BR><B>To idźmy dalej: &bdquo;Zwiększenie roli
rodziców w zarządzaniu szkołą&quot;.<BR></B><BR>Kroki
już podjęto, zmieniono ustawę zwiększającą rolę rodziców.<BR><BR><B>Zanim
włączyłem dyktafon, rozmawialiśmy o szkolnictwie i utyskiwała pani,
że zarządzanie szkołą<BR>paraliżuje Karta nauczyciela.<BR></B><BR>I
tak jest. Pan redaktor z tym się zgodził.<BR><BR><B>...Której nie
zmieniliście.<BR></B><BR>W tej chwili jest projekt zmieniający
kosmetycznie pewne zapisy.<BR><BR><B>A pani, mówiąc te słowa, się
śmieje.<BR></B><BR>Ma pan rację, nie zmieniliśmy jeszcze Karty
nauczyciela, co uważam za błąd, ale rządzimy w trudnej
sytuacji.<BR><BR><B>Rozumiem, że przez kryzys nie wybudowaliście
mostów i lotnisk w szczerym polu, ale zmiana Karty<BR>nauczyciela
pozwoliłaby nawet zaoszczędzić pieniądze.<BR></B><BR>Zmiana Karty
nauczyciela oznaczałaby zapewne zwiększenie pensum, a co się z tym
wiąże zmniejszenie liczby<BR>nauczycieli, czyli zwolnienia. Dlatego
wstrzymano się, ale jak pan chce znać moje zdanie, to powiem, że
ja<BR>jestem za zmianą Karty nauczyciela.<BR><BR><B>Pani gotowa jest
teraz stanąć pierwsza na polu walki z MEN, ale to pani rząd i pani
ministerstwo.<BR></B><BR>Przecież przyznaję panu rację, a pan mnie
rozlicza z obietnic składanych, gdy mnie nie było jeszcze w
Sejmie.<BR><BR><B>Ale była pani w ministerstwie, a rządziła pani
partia. Nie rozliczam pani ze zmian w MON, bo się pani na<BR>wojsku
nie zna.<BR></B><BR>...Na mostach też się nie znam.<BR><BR><B>Akurat
budowę mostów w Warszawie miała pani w swym programie kandydatki na
radną w 2006 roku.<BR>Pamięta pani, ile miało być mostów?<BR></B><BR>Most
Północny, który zbudowaliśmy, most na zaporze, a prócz tego most
będący przedłużeniem Krasińskiego<BR>na Żoliborzu.<BR><BR><B>I
jeszcze most Karowy z ul. Karowej do Portu Praskiego.<BR></B><BR>Tego
nie pamiętam. Dlaczego pan mnie o to pyta?<BR><BR><B>Bo to był pani
program wyborczy! Wygrała pani i została wiceprzewodniczącą Rady
Warszawy.<BR></B><BR>No tak, ale naprawdę nie muszę znać
szczegółów.<BR><BR><B>Jasne, jeden most w tę, jeden w tę, to przy
waszej skali obietnic detal.<BR></B><BR>Nie detal, ale to trudne
sprawy budżetowe.<BR><BR><B>...Mam rozmawiać z panią tylko o łatwych?
Pali pani?<BR></B><BR>Palę.<BR><BR><B>Głosowała pani za zakazem
palenia w miejscach publicznych, a potem &bdquo;Super Express&quot;
złapał panią w<BR>stołówce z papierosem.<BR></B><BR>No nie powinnam
tam zapalić, przepraszałam za to, ale to był jednorazowy incydent,
który mi się zdarzył. Coś<BR>strasznego się stało, mamy o tym
rozmawiać?<BR><BR><B>Nie, ale skoro nie możemy rozmawiać o waszym
programie warszawskim,<BR>to zostają nam tylko bzdurki o
paleniu.<BR></B><BR>Możemy porozmawiać o skali inwestycji
warszawskich, które<BR>zastaliśmy, a które wprowadziliśmy: w
ostatnich siedmiu latach inwestycje Warszawy wyniosły prawie
14<BR>miliardów, dodatkowo 7 miliardów to inwestycje spółek
miejskich.<BR><BR><B>To porozmawiajmy na przykład<BR>o tym, że w 2010
miała być gotowa II linia metra z Bemowa do Targówka<BR>i rozpoczęta
budowa trzeciej linii.<BR></B><BR>Musieliśmy skończyć pierwszą linię,
a potem unieważniliśmy przetarg na drugą linię metra, bo były
zbyt<BR>wysokie ceny, więc mieliśmy rok opóźnienia.<BR><BR><B>Czyli
powinna być gotowa dwa lata temu. A nie ma nic, ani kawałka, a nawet
zamykacie na dwa<BR>miesiące pierwszą linię.<BR></B><BR>Bo budujemy
drugą linię. Nie da się połączyć dwóch linii metra bez zamknięcia tej
stacji.<BR><BR><B>Na kilka miesięcy? A słyszała pani o szybkim
tramwaju? Na przykład na al. Jana Pawła II?<BR></B><BR>A tamtędy nie
jeżdżą tramwaje?<BR><BR><B>Jeżdżą od Gomułki, albo i Bieruta, ale nie
szybkie.<BR></B><BR>Wie pan, modernizujemy te linie, jak również tory
tramwajowe. A<BR>nowy tabor komunikacji, a SKM na lotnisko? Proszę
nie być jednostronnym.<BR><BR><B>Mam tu w programie sześć linii
szybkiego tramwaju. Nie powstała ani jedna.<BR></B><BR>Przecież te
wszystkie projekty są już gotowe!<BR><B><BR>Miały być do 2010 roku
skończone, a nawet nie są zaczęte.<BR></B><BR>I prędko nie będą,
dopóki będzie tak, że kiedy przyszliśmy, to janosikowe wynosiło 200
tys. złotych, a teraz jest<BR>miliard!<BR><BR><B>A która partia
rządzi Polską?<BR></B><BR>To nie ma związku z partią.<BR><BR><B>Kiedy
posłanka Krajewska złożyła projekt ustawy likwidujący
&bdquo;janosikowe&quot;?<BR></B><BR>Myśmy złożyli ten projekt w
zeszłym roku.<BR><BR><B>Myśmy?! Przecież to nie wasz projekt, lecz
obywatelski, podpisy zbierano wbrew wam!<BR></B><BR>Nieprawda. Ja też
się pod nim podpisałam i bardzo żałuję, że przepadł w
komisji.<BR><BR><B>Wniosek o jego odrzucenie złożyła posłanka
Platformy, wsparł rząd Platformy, a przegłosowali go<BR>posłowie
Platformy.<BR></B><BR>To właśnie najlepiej pokazuje, że tu podziały
były regionalne, nie polityczne.<BR><BR><B>I nie pomógł warszawski
poseł Tusk?<BR></B><BR>Warszawa ma raptem 20 posłów. W tym 11 z
PO.<BR><BR><B>Jakie opóźnienia ma Muzeum Historii Żydów Polskich,
które zaczął budować jeszcze Lech Kaczyński?<BR></B><BR>I pan myśli,
że to opóźnienie to wina Platformy?<BR><BR><B>Nie, zwalmy je na
Żydów.<BR></B><BR>Opóźnienie kilkumiesięczne dotyczy budowy, a
związane jest z trudnym projektem architektonicznym. Dwa
lata<BR>opóźnienia związane jest z projektem wystawienniczym, który
trzeba konsultować ze środowiskami<BR>żydowskimi.<BR><BR><B>Przy pani
nawet absurdalne żarty się spełniają. Mówiłem, że to Żydzi są
winni.<BR></B><BR>To niech pan porozmawia o tym z ministrem
kultury.<BR><BR><B>A on z jakiej partii? Z PiS?<BR></B><BR>Te pańskie
złośliwości są nie na miejscu.<BR><BR><B>A wyjątkowo chamskie żarty z
PiS i Kaczora, które pani za każdym razem retweetuje i z
rozbawieniem<BR>komentuje na Twitterze, są na miejscu?<BR></B><BR>Jeśli
coś retweetuję, to są śmieszne rzeczy i mam prawo do tego. A głupi
retweetowany był może jeden wpis.<BR><BR><B>Znacznie więcej, a jeśli
pani tu zaprzeczy, to przeproszę czytelników i puszczę te
bluzgi.<BR></B><BR>Widzę, że jest pan dobrze przygotowany z mojej
osoby, zostawmy to. Retwituję jakieś dowcipne wpisy i<BR>tyle.<BR><BR><B>Pani
posłanko, jak głosowała pani w sprawie karania za gwałt?<BR></B><BR>Tak
jak cały klub, czyli byłam przeciw podniesieniu kar.<BR><BR><B>A
teraz potępia pani poseł Pawłowicz.<BR></B><BR>Co to ma do
rzeczy?<BR><BR><B>Bronicie ofiar gwałtu przed stygmatyzacją i
wybrykami Pawłowicz, ale już podnieść ręki za surowszym<BR>karaniem
gwałcicieli nie chcieliście?<BR></B><BR>Możemy podnieść ją i do 25
lat więzienia, ale przecież już mamy bardzo surową karę do 12 lat
więzienia, a jeśli<BR>sądy wydają zbyt niskie wyroki, to naprawdę nie
możemy nic zrobić.<BR><BR><B>Owszem, możecie, bo podnoszenie kar za
gwałt to sygnał ustawodawcy dla sądu, że chce
surowszego<BR>karania.<BR></B><BR>Wysokość wymierzonej kary zależy
jednak od sądu, a nie od<BR>Sejmu. Sąd po winien mieć większą
wrażliwość.<BR><BR><B>Krystyna Pawłowicz powinna zostać ukarana przez
Komisję Etyki?<BR></B><BR>Tak, komisja powinna jej zwrócić uwagę. Wie
pan, co mnie najbardziej zabolało? Tam padły słowa, że idą<BR>kobiety
z obciętymi piersiami albo w ogóle bez piersi. To jest wyjątkowo
niekulturalne i za to powinna zostać<BR>upomniana, bo kobiety po
mastektomii mogą się poczuć obrażone.<BR><BR><B>Pani zawsze stanie w
obronie obrażanych kobiet?<BR></B><BR>Staram się zawsze.<BR><BR><B>A
poseł Niesiołowski powinien zostać ukarany?<BR></B><BR>Za co?<BR><BR><B>Za
napaść na Ewę Stankiewicz.<BR></B><BR>No chyba pan żartuje?! Przecież
ja to widziałam. To pani Stankiewicz napadała na posła
Niesiołowskiego.<BR><BR><B>Tak? To zobaczmy sobie razem
ten<BR>film.<BR></B><BR>Bardzo proszę.<BR><BR><B>Oglądamy. O, tu
Niesiołowski grozi, żeby Stankiewicz sobie poszła, bo jej rozbije
kamerę.<BR></B><BR>No tak. Ale przed tym nagraniem pani Stankiewicz
prowokowała posła Niesiołowskiego, a tego nie ma na<BR>nagraniu.<BR><BR><B>Jest
wszystko. &bdquo;Czy pani jest głucha?! Niech pani idzie do PiS, do
tych pisowskich lizusów swoich&quot;. I co<BR>teraz robi?<BR></B><BR>Nie
wiem, nie widzę.<BR><BR><B>Pani posłanko, nie odpuszczę pani. Proszę,
zobaczmy to jeszcze raz.<BR></B><BR>No tak, podszedł i odepchnął
kamerę. To prawda, ale przecież wcześniej prosił, by z nim nie
rozmawiała.<BR><BR><B>Krzycząc &bdquo;Won stąd!&quot;. Grzecznie,
prawda?<BR></B><BR>Jeśli ktoś nie życzy sobie rozmowy, to dziennikarz
powinien to uszanować.<BR><BR><B>Bo jak nie, to może oberwać?<BR></B><BR>No
nie, jeśli ktoś jest natarczywie atakowany...<BR><BR><B>To można
powiedzieć &bdquo;won&quot;? Rodacy, do posłanki Platformy można
podejść na ulicy i powiedzieć &bdquo;Won<BR>stąd!&quot;, a ona się
nie obrazi.<BR></B><BR>Ja tego nie powiedziałam. Nie można do nikogo
mówić &bdquo;Won stąd!&quot;.<BR><BR><B>Pawłowicz obraziła werbalnie
kobiety, więc ją ukarajmy.<BR>Niesiołowskiego nie, choć nie tylko
Stankiewicz obraził, ale i uderzył?<BR></B><BR>Uderzył nie ją, lecz
kamerę.<BR><BR><B>Jak będzie pani trzymała torebkę na piersiach, a ja
walnę w torebkę, to będę odpowiadał za pobicie pani<BR>czy
torebki?<BR></B><BR>Nie widzieliśmy tego dokładnie, a film nie oddaje
wszystkich szczegółów.<BR><BR><B>Dlatego nie należy karać
Niesiołowskiego?<BR></B><BR>Został chyba za to ukarany upomnieniem,
ale przecież wszyscy wiemy, że poseł Niesiołowski ma
swój<BR>temperament, ma swoją ekspresję. Nie potrafi pan pojąć, że
został sprowokowany?<BR><BR><B>Niepojęte! Członkini Parlamentarnej
Grupy Kobiet broni damskiego boksera, bo bidula został<BR>sprowokowany!
Zupą, która była za słona?<BR></B><BR>Ja tego nie powiedziałam!<BR><BR><B>Ale
tłumaczy go pani, mówiąc, że był sprowokowany, a przy jego
temperamencie to zrozumiałe.<BR></B><BR>Pani redaktor nachodziła
posła Niesiołowskiego i próbowała zmusić go do odpowiedzi.<BR><BR><B>Siedzę
tu u pani i nie przypiekam pani żywym ogniem, ale próbuję panią
skłonić do odpowiedzi, nie<BR>zmusić.<BR></B><BR>Dobrze, jeszcze raz:
poseł Niesiołowski, którego sobie bardzo cenię jako człowieka, nie
powinien się tak<BR>zachować. Choć proszę mieć też zrozumienie dla
pana posła. Człowiek po takich przejściach, o takich zasługach<BR>dla
Polski...<BR><BR><B>Macierewicz ma nie mniejsze zasługi, ale go pani
krytykuje.<BR></B><BR>Bo wyrządza krzywdę wielu ludziom.<BR><BR><B>I
gdyby lał dziennikarki związane z PO, to pani by wspominała jego
temperament i zasługi?<BR></B><BR>Nie, tak jak nie bronię tego, co
zrobił Stefan Niesiołowski.<BR><BR><B>Żadnego pomnika ofiar Smoleńska
nie powinno być?<BR></B><BR>Przecież jest na Powązkach.<BR><BR><B>I
wystarczy?<BR></B><BR>Widziałabym miejsce dla upamiętnienia ofiar tej
katastrofy koło świątyni Opatrzności Bożej, tam jest kilka
osób<BR>pochowanych.<BR><BR><B>Hanna Gronkiewicz-Waltz twardo odmawia
jakiegokolwiek pomnika.<BR></B><BR>Były przecież badania opinii
społecznej warszawiaków.<BR><BR><B>A gdyby zrobić sondaż wśród
warszawiaków na temat muzeum Żydów?<BR></B><BR>Chyba nie ma takiego
poczucia wśród warszawiaków.<BR><BR><B>Nikt ich o to nie pytał.
Zadecydowano i już. A w sprawie pomnika ofiar Smoleńska zrobiono
sondaż.<BR></B><BR>Chyba nie ma nic złego, że się pyta warszawiaków,
prawda? Taki głos po winien być brany pod uwagę.<BR><BR><B>Ciekawe,
czemu tylko w sprawie tego pomnika Gronkiewicz-Waltz pytała
mieszkańców. Muzea są<BR>droższe, a sondaży nie ma.<BR></B><BR>To
szczególny pomnik, mówiono<BR>o Krakowskim Przedmieściu, więc nic
dziwnego, że budzi kontrowersje.<BR><BR><B>Bardzo źle pani oceniała
marsze z pochodniami.<BR></B><BR>Tak, zupełnie nie rozumiem tego
chodzenia z pochodniami, tak jak nie rozumiem, czemu przed
Pałacem<BR>Prezydenckim ciągle składa się znicze i wieńce. Dlaczego
tam? Przecież tam nikt nie zginął!<BR><BR><B>A jak składano przed
ambasadą Japonii czy Rosji, to Straż Zniczowa nie protestowała, choć
tam też nikt<BR>nie zginął.<BR></B><BR>Ale to było co innego! To było
w ramach solidarności z ofiarami katastrof. Przypominam, że po
katastrofie<BR>smoleńskiej byliśmy wszyscy zjednoczeni i przed
pałacem paliły się znicze.<BR><BR><B>Wróćmy do tych pochodni.<BR></B><BR>Mnie
się to nie podoba.<BR><BR><B>A marsze Platformy z pochodniami się
pani podobały?<BR></B><BR>Platforma maszerowała z pochodniami? Jest
pan tego pewien?! Kiedy?<BR><BR><B>Kilka lat temu.<BR></B><BR>Ja tego
nie widziałam. Nie podobają mi się marsze narodowców z
pochodniami.<BR><BR><B>Proszę, tu ma pani zdjęcie. Rok 2004:
narodowcy Iwona Śledzińska i Cezary Grabarczyk, wielki<BR>transparent
z napisem &bdquo;Platforma Obywatelska&quot;, pochodnie.<BR></B><BR>No
rzeczywiście... Ale to był marsz proeuropejski, a pochodnie mogą być
też niesione przeciwko ludziom...<BR><BR><B>Pisowcy noszą je
przeciwko ludziom?<BR></B><BR>A pan słucha tych późniejszych
wystąpień, czyta hasła na transparentach? To, co mówią, to, co
powtarza poseł<BR>Macierewicz, jest przerażające. To bardzo przykre,
kiedy poseł mówi jakieś nieprawdziwe historie i wygłasza te<BR>swoje
brednie o wybuchu, o zamachu.<BR><BR><B>Pani wie, że to
nieprawda?<BR></B><BR>Tak, wiem, słuchałam ekspertów z komisji
Millera i Laska, słuchałam prof. Artymowicza i opieram się na tym,<BR>co
mówią specjaliści od katastrof lotniczych.<BR><BR><B>I nie ma pani
żadnych wątpliwości?</B><BR><BR>Nie mam żadnych wątpliwości, że to
nie był zamach. Swego zdania nie zmienię.<BR><BR><B>Nie rozumie pani,
że mogą być ludzie...<BR></B><BR>...Którzy wierzą w te brednie o
zamachu? (śmiech)<BR><BR><B>Co panią ubawiło?</B><BR><BR>Że ktoś
wierzy w takie bzdury. To nie kwestia wiary, tylko nauki.<BR><BR><B>A
zna pani słowa, że arogancja, pycha, kroczą zawsze przed
upadkiem?<BR></B><BR>Nie jestem arogancka, ale żal mi ludzi, którzy
dali się zmanipulować polityce smoleńskiej.<BR><BR><BR>
</P>  
  <i>  Źródło: Rzeczpospolita  01-06-2013 00:00 </i>
  
</body>
</html>
Output

You can jump to the latest bin by adding /latest to your URL

Dismiss x
public
Bin info
SirKrukpro
0viewers